2015.08.22 – Puławy – XC

Pla2015.08.22n startów w drugiej połowie sierpnia miał być nieco inny, ale niezbędna była korekta i zrezygnowanie z ultramaratonu wzdłuż polskich gór. Korzystając z wolnego weekendu postanowiłem wystartować w dwóch lokalnych wyścigach. Pierwszy z nich to nieśmiertelne GP Puław. Na miejscu lokalna ekipa w najmocniejszym składzie, więc zapowiada się bardzo ciężka walka o podium.

Trasa nieznacznie zmieniona, łatwa i szybka, z jednym podbiegiem po piachu. Jedziemy! Już tradycyjnie w tym sezonie nie trafiam z wpięciem i od startu muszę gonić. Na pierwszej pętli odjeżdżają liderzy, a ja jadę w sporej grupce, w której po około trzech okrążeniach zostaje tylko Darek Paszczyk, Branio i Bartek Broda.

Na przedostatnim kółku wyprzedzam na podbiegu i wychodzę na czoło grupki. Chwilę później odjeżdżam, a ze mną Darek. Po szybkim wyrobieniu bezpiecznej przewagi do mety jedziemy już dosyć spokojnie mając w perspektywie maraton w Kraśniku na drugi dzień. Na kresce jestem po 57:10, 3. w elicie i 5. open :) To był wyścig, z którego mogę być zadowolony. Biorąc pod uwagę mocną obsadę to przyjechałem całkiem wysoko, osiągając założone minimum, czyli miejsce na podium w elicie.

Jak zwykle w Puławach było super :) Wszystkich, którzy wahają się nad startem w zawodach zapraszam na kolejną edycję, brak wpisowego, blisko od Lublina, idealna okazja żeby się sprawdzić i zdobyć doświadczenie przed poważniejszymi startami :)