Początek przygotowań

Dziś dostałem od Tomka Bali plan treningowy na pierwsze trzy tygodnie przygotowań, czas najwyższy zacząć się ruszać. Plan wygląda dosyć łagodnie, przynajmniej porównując z tym co w poprzednich latach sam sobie ordynowałem do treningu. Jest trochę siłowni, biegania i roweru, wszystko w raczej niewielkim wymiarze czasowym. Powinienem szybko się wdrożyć i wpaść w rytm, a po solidnym przepracowaniu tego okresu przyjdzie pewnie pora na zwiększenie dawki bólu. Bo żeby w lecie były wyniki, to w zimie musi boleć. Zatem jazda!